Rzeka Dobra - chorwacka Nieszawa

My w Polsce mamy kłopoty z uratowaniem walorów przyrodniczych Wisły w związku z planami budowy tamy w Nieszawie, czy zapobieżeniem dewastacji walorów Wierzycy, Różycy i dziesiątek innych rzek przed naciskami lobby hydrotechnicznego, chcącego zarobić na wielkich i małych inwestycjach. Nie jesteśmy w tych problemach odosobnieni. W innych krajach UE można już liczyć na przestrzeganie dyrektyw - np. przyrodniczych i wodnej, które dość skutecznie chronią przed niszczeniem najcenniejszych walorów przyrodniczych. Jednak w krajach, które dopiero kandydują do Unii, problemy są podobne do naszych. Znamiennym przykładem jest pomysł zalania kanionu rzeki Dobra w Chorwacji.
 
 Zalać, zniszczyć, zarobić... Dolina rzeki Dobra w jesiennej szacie.
Fot.Zelena Akcija

Rzeka Dobra na odcinku kilkunastu kilometrów przepływa przez unikatowy krasowy kanion, o wybitnych walorach przyrodniczych, geologicznych, krajobrazowych, turystycznych… Obecnie zawisła jednak nad nim groźba zalania i zamiany w wielki zbiornik zaporowy. Cel? Oficjalnie - wybudowanie elektrowni wodnej. Miałaby ona produkować… ok. 1% energii elektrycznej wytwarzanej w Chorwacji. W rzeczywistości - na inwestycji, która będzie kosztowała co najmniej 67 milionów euro, sporo hydrotechników nieźle zarobi.

Jak wykazują miłośnicy przyrody, za tę kwotę można by przeprowadzić modernizację sieci przesyłowych i systemu dystrybucji prądu w Chorwacji, co dałoby o wiele większe oszczędności energii, niż produkcja tej elektrowni. Ale na tym hydrotechnicy by nie zarobili. Kto by tam, poza "zielonymi", których przecież łatwo ośmieszyć lub zignorować, przejmował się kilkoma endemicznymi gatunkami, tarliskami głowacicy, unikatowymi krajobrazami… Przecież to jest teren krasowy, z dużą ilością jaskiń i spękań terenu, które trzeba będzie zatkać, aby woda nie uciekała. To znacząco zwiększy koszty inwestycji, a więc będzie można jeszcze więcej zarobić! Czy takie rozumowanie jest nam skądś znane?

Organizacje przyrodnicze i ekologiczne w Chorwacji biją na alarm i proszą o międzynarodowe wsparcie ich starań o uratowanie Dobrej. Przygotowano prezentację (tutaj do ściągnięcia wersja polska), ukazującą walory tej rzeki oraz zagrożenia związane z planowaną budową. Można także ściągnąć, podpisać i przesłać list protestacyjny do przedstawicieli odpowiednich władz w tej sprawie. Zachęcamy do wykazania solidarności z obrońcami przyrody w Chorwacji i podjęcia próby wsparcia ich starań, poprzez skorzystanie z tej możliwości.

Andrzej Kepel