Zalać, zniszczyć, zarobić... Dolina rzeki Dobra w jesiennej szacie. Fot.Zelena Akcija |
Jak wykazują miłośnicy przyrody, za tę kwotę można by przeprowadzić modernizację sieci przesyłowych i systemu dystrybucji prądu w Chorwacji, co dałoby o wiele większe oszczędności energii, niż produkcja tej elektrowni. Ale na tym hydrotechnicy by nie zarobili. Kto by tam, poza "zielonymi", których przecież łatwo ośmieszyć lub zignorować, przejmował się kilkoma endemicznymi gatunkami, tarliskami głowacicy, unikatowymi krajobrazami… Przecież to jest teren krasowy, z dużą ilością jaskiń i spękań terenu, które trzeba będzie zatkać, aby woda nie uciekała. To znacząco zwiększy koszty inwestycji, a więc będzie można jeszcze więcej zarobić! Czy takie rozumowanie jest nam skądś znane?
Organizacje przyrodnicze i ekologiczne w Chorwacji biją na alarm i proszą o międzynarodowe wsparcie ich starań o uratowanie Dobrej. Przygotowano prezentację (tutaj do ściągnięcia wersja polska), ukazującą walory tej rzeki oraz zagrożenia związane z planowaną budową. Można także ściągnąć, podpisać i przesłać list protestacyjny do przedstawicieli odpowiednich władz w tej sprawie. Zachęcamy do wykazania solidarności z obrońcami przyrody w Chorwacji i podjęcia próby wsparcia ich starań, poprzez skorzystanie z tej możliwości.
Andrzej Kepel